Wspomnienia z wycieczki do Ryn klas 3A i 3B

7 maja 2012 wyjechaliśmy wraz z naszymi wspaniałymi czterema opiekunkami na wycieczkę do jednej z najpiękniejszych polskich krain - na Mazury. Pabianice żegnały nas ulewnym deszczem, ale wraz z upływającymi kilometrami robiło się coraz słoneczniej. Po drodze zdobyliśmy krzyżacki zamek w Nidzicy i zawitaliśmy na pola Grunwaldu. Wieczorem po przyjeździe na miejsce do Rynu, poszliśmy na spacer wokół jednego z wielu mazurskich jezior – jeziora Ołów. Drugiego dnia udaliśmy się do Świętej Lipki, gdzie wysłuchaliśmy wspaniałego koncertu organowego. Obejrzeliśmy też mroczną kwaterę Hitlera w Gierłoży – Wilczy Szaniec. Nie był to koniec atrakcji. Po południu odwiedziliśmy Park Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie, gdzie na powierzchni kilku hektarów spotyka się np. żbiki, rysie, czarne bociany. Zwierzęta czuły do nas ogromną sympatię – tym większą, im więcej karmy miał w rękach zwiedzający. Wieczorem bawiliśmy się na dyskotece i podczas gry w ping-ponga, czy bilard. Dzień trzeci to wyjazd do Giżycka. Zwiedzaliśmy twierdzę Boyen, wieżę ciśnień, most obrotowy, ale najprzyjemniej było podczas rejsu statkiem po Jeziorze Niegocin. Każdy czuł się jakby już były wakacje, zwłaszcza, że wieczorem czekało na nas wielkie grillowanie. W czwartek, czyli w ostatni dzień wycieczki zawitaliśmy do wioski żeglarskiej i Aquaparku w Mikołajkach, a w drodze powrotnej do Muzeum Secesji w Płocku. Wycieczka była bardzo udana i tylko żal, że nie będziemy już jej mogli powtórzyć w tym samym gronie.